Autor Wiadomość
grems
PostWysłany: Sob 19:32, 15 Lis 2008    Temat postu:

z matką średnio raz dziennie . z ojcem rzadko się widuję . ;p
MarchewkaxD
PostWysłany: Pon 20:18, 14 Lip 2008    Temat postu:

Ja się nałogowo kłócę z bratem,bo myśli,że mu wszystko wolno :\.....
Kłócę się z nim,jak przesadza grubo i wykorzystuje rodziców....
Trzeba Mu troche utrzeć nosa bo jest momentami rozpuszczony,że szok Neutral.
Princess
PostWysłany: Wto 11:20, 08 Lip 2008    Temat postu:

ja się rzadko kłuce się z rodzicami. jak juz, to wybucha duża awantura, ale najczęściej się tak kłuce z mamą, bo ona wredna i nigdy nie ustąpi, a ja jestem gorsza od niej. a rodzice się wcześniej kłucili codziennie. o głupie sprawy. takie jak nie poodkurzany dom. nie wyprasowane rzeczy. teraz kłuca się rzadziej, ale o jeszcze gorsze bzdury, np. ostatnio była awantura, że za dużo bęzyny auto zurzywa. i poszła niezła afera.
MilaA
PostWysłany: Pon 11:20, 07 Lip 2008    Temat postu:

Ja niewierze zeby zadne malzenstwo sie nie klocilo. Moi rodzice sie klocą, czasem rzadko czasem czesto (xDxD) ale po 2 dniach sie godzą. Z rodzenstwem... hmm... jestem jedynaczką. Mam tylko 2 siostry i 4 braci ciotecznych. Nie kloce sie z nimi, bo zadko sie z nimi widuje. Ale bardzo czesto sie kłócę z 2...nie 3...albo 4 dziewczynami z klasy. Z rodzicami są to tylko male drobnostki typu "czemu nie posprzatalas w swoim pokoju??!!! Sprzatnij troche te rzeczy, zeby mozna bylo przejsc od drzwi do okna!!" - tak, to jest tekst powtarzany codziennie, ktorego nigdy nie spelniam. Nie wiem, ale moze z czasem wybuchnac z tego niezla awantura.
Kitty
PostWysłany: Pon 11:04, 07 Lip 2008    Temat postu:

AnKa napisał:
U mnie to się rodzice ze sobą ciągle na okrągło kłócą.Nie ma sensu i tym pisać,ale powinni wziąć rozwód i wszystko by było dobrze.


To tak jak u moich sióstr ciotecznych. Czyli kłócą się ciocia i wujek. I to nie o jakieś wielkie problemy ( choć czasami też) ale o takie błachostki typu kto dziecku dał jeść, albo dlaczego one się pobiły i nikt nie zareagował. To naprawdę jest nie do zniesienia i dla dzieci i dla dziadków, którzy razem z nimi mieszkają.
AnKa
PostWysłany: Śro 6:42, 02 Lip 2008    Temat postu:

U mnie to się rodzice ze sobą ciągle na okrągło kłócą.Nie ma sensu i tym pisać,ale powinni wziąć rozwód i wszystko by było dobrze.
Dżem
PostWysłany: Wto 10:28, 01 Lip 2008    Temat postu:

Monique napisał:
Tak ja też kłócę się z rodzicami, i też zazwyczaj są to jakieś drobnostki bo ogólnie nie sprawiam jakiś większych problemów wychowawczych.
Onshi
PostWysłany: Pon 13:55, 30 Cze 2008    Temat postu:

Często się kłócę z rodzicami, czasami z babcią i ciocią. Jednak następnego dnia lub za kilka godzin wszystko jest ok.
Monique
PostWysłany: Pon 11:11, 30 Cze 2008    Temat postu:

Tak ja też kłócę się z rodzicami, i też zazwyczaj są to jakieś drobnostki bo ogólnie nie sprawiam jakiś większych problemów wychowawczych.
Skejtowa.
PostWysłany: Pon 3:58, 30 Cze 2008    Temat postu: Rodzinne kłótnie.

Prawie w każdym domu zdarzają się kłótnie. Drobne i małe, ale zawsze są. Jak to jest u was?
Kłócicie się z rodzicami?

Ja czasami się pokłócę z rodzicami, ale to tylko na chwilkę. Najczęściej są to głupie powody, typu "Już późno, nie czytaj tej książki". Oni nie rozumieją, że w dzień nie mam czasu, a ja kocham czytać. xDD

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group